Na sygnale
Agnieszka Waszkiewicz
22 maja 2024Narkotykowy boss ze Świecia wpadł tysiące kilometrów od domu [ZDJĘCIA, FILM]
Mieszkaniec Świecia przemycał narkotyki do wielu krajów na świecie, począwszy od Polski, aż po Cypr i Kanary. Został skazany na więzienie, ale ślad po nim zaginął. Po 8 latach kryminalni namierzyli go blisko 10 tysięcy kilometrów od domu.
Śledczy udowodnili mieszkańcowi Świecia działalność w zorganizowanej grupie przestępczej.
CZYTAJ: Oliwier P. z Chełmna sprzedawał narkotyki. Odpowie za zbrodnię [ZDJĘCIA]
Przestępca ze Świecia przed więzieniem uciekł do Ameryki
- Brał udział w wewnątrzwspólnotowych dostawach oraz wywozie i przewozie przez granice państw znacznych ilości kokainy – informuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowa KPP w Świeciu.
Działał w Polsce, Holandii, Hiszpanii, Danii, Belgii, Szwecji, Norwegii, Szwajcarii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, we Włoszech, na Cyprze i na Wyspach Kanaryjskich. Razem z siedmioma wspólnikami, w 2016 roku usłyszał wyrok. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał go na 6 lat pozbawienia wolności. Do więzienia nie trafił. - Od tego czasu ukrywał się – mówi Tarkowska.
Kryminalni ze Świecia namierzyli narkotykowego bossa w Meksyku
Sprawą zajmowali się kryminalni z komendy w Świeciu. - Poszukiwania były długie i żmudne, m.in. ze względu na miejsce ukrywania się poszukiwanego oraz procedury i umowy międzynarodowe, które obowiązują nasz kraj we współpracy z innymi państwami – wyjaśnia Tarkowska.
Na wniosek policji bydgoski sąd wydał za mieszkańcem Świecia międzynarodowy list gończy. - W ramach działań z Biurem Międzynarodowej Współpracy Komendy Głównej Policji i bieżącej wymiany informacji 41-latek został zatrzymany na terenie Meksyku – mówi Tarkowska.
Po wszczęciu procedury ekstradycji, mężczyzna w konwoju trafił do Polski, którą przez najbliższe 6 lat będzie oglądał zza krat.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
„Tysiąc kilometrów od domu” Nie a ja całe życie myślałem że do Meksyku jest tak daleko